Uwaga! Nietolerancje pokarmowe! 0
Tułów mężczyzny ubranego w szary sweter i ciemnoniebieskie dżinsy, mężczyzna ma ręce złożone na brzuchu, co oznacza ból. obok stos placków z owocami na talerzu

Nietolerancje pokarmowe – ci, których one dotyczą wiedzą, jak bardzo komplikują życie. Wymagają stałej czujności, uwagi na to, co się je, czytania etykiet produktów i zwracania uwagi na ich skład.

Skąd się biorą tak liczne wykluczenia dietetyczne? To choroby cywilizacyjna, efekt nadmiaru niezdrowej chemii, np. konserwantów w produktach spożywczych, czasem także zaburzeń psychosomatycznych. W dużym uproszczeniu, nietolerancje pokarmowe są nieprawidłowymi reakcjami organizmu na spożywanie pewnych pokarmów, niespowodowanymi przez alergie pokarmowe.

Świadomość nietolerancji pokarmowej pozwala na rozsądny dobór potraw i składników menu, a w konsekwencji sprawie, że możemy czuć się lepiej i być zwyczajnie zdrowsi.

Główne przyczyny nietolerancji pokarmowych to:

  • niedobór pewnych enzymów trawiennych
  • nadwrażliwość na niektóre składniki pokarmowe, np. glutaminian monosodowy (MSG), sztuczne barwniki czy konserwanty
  • zespół nadwrażliwości jelita na określone pokarmy, prowadzący do wzdęć, bólu brzucha i nieprawidłowości w pracy jelit
  • zaburzenia pracy przewodu pokarmowego, takie jak celiakia (autoimmunologiczna nietolerancja glutenu) czy zapalne jelit.

Oto najczęstsze składniki pokarmowe, które mogą nam się dać we znaki

Gluten – podstępny i wszechobecny

Obecny głównie w pszenicy, jęczmieniu i życie, jest jak wilk w owczej skórze w świecie pieczywa, makaronów i ciast. Nietolerancja glutenu, znana też jako celiakia, może prowadzi do różnych reakcji - od bólu brzucha po poważne problemy zdrowotne. Osoby ze zdiagnozowaną nietolerancją glutenu znajdą na rynku szeroką gamę produktów bezglutenowych – od składników podstawowych, jak mąki i kasze, po produkty na ich bazie – jak bezglutenowe pieczywo czy pierogi, np. z mąki gryczanej.

Laktoza – słodko smakuje, gorzko skutkuje

Laktoza to cukier występujący w mleku i produktach mlecznych, w największym stopniu w mleku krowim. Mleko kozie, choć ma niższą zawartość laktozy, nie jest jej pozbawione. U osób nietolerujących laktozy, jej spożycie prowadzi do bólu brzucha i bolesnych wzdęć. Nietolerancja laktozy pojawia się, gdy nasz organizm ma problem z produkcją laktazy – enzymu wytwarzanego w jelicie cienkim, który jest niezbędny do trawienia laktozy. Na szczęście na rynku nabiału niemal każdy produkt mleczny ma swój odpowiednik z obniżoną lub bliską zera zawartością laktozy.

Frutkoza – miłe złego początki

Fruktoza, często nazywana cukrem owocowym, jest prostym cukrem (monosacharydem) występującym naturalnie w wielu pokarmach i produktach przetworzonych. Znajdziemy ją w:

  • owocach, szczególnie w jagodach, melonach, winogronach, jabłkach i gruszkach
  • warzywach takich jak cebula, słodka papryka, ziemniaki i bataty oraz korzeniach i bulwach
  • miodzie
  • napojach słodzonych gazowanych i niegazowanych, syropach, sokach i energetykach.
  • produktach takich jak ciastka, słodycze, jogurty smakowe, a także niektóre produkty "light" czy "dietetyczne", w których fruktoza lub syropy bogate we fruktozę mogą być stosowane jako substytuty zwykłego cukru (sacharozy) w celu zmniejszenia kaloryczności produktu.

 

Fruktoza odpowiada za wiele współczesnych chorób cywilizacyjnych, jak insulinooporność, otyłość, choroby wątroby oraz zaburzenia metabolizmu.

Histamina – niewidzialny wróg

Histamina, choć niezbędna w naszym organizmie, w nadmiarze zamienia się w niewidzialnego wroga, urządzając w organizmie prawdziwą burzę alergiczną. Obecna w wielu pokarmach, od sera po wino, histamina może sprawić, że dostaniemy wysypki, dopadną nas bóle głowy, a nawet problemy z oddychaniem. Jeśli zauważymy u siebie objawy uczulenia na histaminę, warto zaopatrzyć się i mieć zawsze przy sobie dostępne bez recepty preparaty antyhistaminowe. 

Orzechy – czasem trudne do zgryzienia

Orzechy, choć smaczne i bardzo zdrowe, bo bogate w witaminy i mikroelementy, dla osób uczulonych mogą stanowić potężne zagrożenie. Alergia na orzechy jest jedną z najbardziej dramatycznych reakcji pokarmowych, w skrajnych przypadkach może nawet zagrażać życiu, gdy wystąpi wstrząs anafilaktyczny. Osoby z uczuleniem na orzechy powinny zatem bardzo staranie czytać etykiety produktów i skład daniach w lokalach gastronomicznych.

Jaki jest morał z tej historii?

Znajomość wrogów pozwala lepiej przygotować się na bitwę. Unikanie produktów wywołujących nietolerancje pokarmowe to taktyka, która pozwala żyć pełnią życia, bez niepotrzebnego stresu i dolegliwości fizycznych. Ciało to nasza forteca – dbajmy o nie, słuchajmy jego sygnałów i wybierajmy pokarmy, które są naszymi sojusznikami w codziennej batalii o dobre samopoczucie.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium